Już miałem wychodzić na rower,

Piątek, 27 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Szosa
Już miałem wychodzić na rower, a tu nagle sms o treśći "Jakiś Rower?" No to hop siup pod kościół i szosą cały czas :) Troche podajzdów było najlepsze dwa ostatnie już troche zmachany (oponki 2.0) pod góre jakiś ~1 km ale z licznika 26km/h nie schodziło potem zjazd i znów pod tą góre tylko z innej strony, bardziej stromej i tu z licznika nie schodziło 25km/h :D W domku torche mnie nogi bolały, ale jajeczniczka czekała ;D :D :D :D

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.