Razem z Kamilem śmigneliśmy
Niedziela, 25 listopada 2007
· Komentarze(1)
Razem z Kamilem śmigneliśmy na Tanine w jakiś nieznajomy nam lasek. Nie obyło się bez gleby Sixera :D Jechaliśmy sobie zwykłą wiejską drogą po obu stronach kałuże na środku i po bokach, ja mądry nie chcą się ubrudzić jechałem po boku gdzie akurat kałuż nie było, ale nagle przednie koło w błoto i leeeceeeeee twarzą i reką w błoto :D
Ogólnie fajno było, lecz wiatr dawał się we znaki
Ogólnie fajno było, lecz wiatr dawał się we znaki