Taki luźny rozjazd po maratonie
Wtorek, 6 maja 2008
· Komentarze(1)
Taki luźny rozjazd po maratonie miał być, ale nie wyszło xD
Do Koszęcina przez Krupski Młyn i jakieś tam wsie ;)
Dziś brak licznika, bo zgubiłem na maratonie xD Ale na szczęście jest Kamil który dziś mi zastępował Sigme xD xD
1400 kcl
max 200 ciekawe gdzie... :D
166avg
63pz
34fz
2hz
Do Koszęcina przez Krupski Młyn i jakieś tam wsie ;)
Dziś brak licznika, bo zgubiłem na maratonie xD Ale na szczęście jest Kamil który dziś mi zastępował Sigme xD xD
1400 kcl
max 200 ciekawe gdzie... :D
166avg
63pz
34fz
2hz