Ale wicher... W ogóle

Czwartek, 29 maja 2008 · Komentarze(2)
Kategoria Trening, Szosa
Ale wicher... W ogóle nie chciało mi się dziś jechać, ale wypadałoby więc wybrałem standardową trasę do Tworoga przez Koszęcin. Od Koszęcina do Tworoga miałem założenie takie by jechać 35-40 km/h i się udało^^ te ~12 km pokonałem z średnią 37.4 km/h :D
Powrót już lajtowo z wiatrem w plecki^^ 32-35 km/h ;)
A najśmieszniejsze było jak wracałem:D 50 m przed domem przebiłem dętkę jak wjeżdżałem po Snickersa do piekarni^^

1044kcl
198max
161avg
pz57%
fz32%
hz11%

Komentarze (2)

Ah Ty! :P
Wiadomo ocb :P

Sixer 18:01 piątek, 30 maja 2008

Do piekarni się wchodzi a nie wjeżdża

Łubowski 16:50 piątek, 30 maja 2008
Komentowanie jest wyłączone.