Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2008

Dystans całkowity:375.04 km (w terenie 43.41 km; 11.57%)
Czas w ruchu:14:42
Średnia prędkość:25.51 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:31.25 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Super pogoda, słoneczko,

Piątek, 25 stycznia 2008 · Komentarze(0)
Super pogoda, słoneczko, cieplutko, no ale wiatru troche jest :( Pojechałem naa Cocotek i moje pedałki coś sobie zaczynają strzelać... :/ a może to korby ?? :D :D
Kurcze, muszę skołować soczewki, bo w zwykłych okularach to troche głupio się jezdzi :/

Ale pinkny wiater xD Czmychneliśmy

Środa, 23 stycznia 2008 · Komentarze(4)
Kategoria Trening
Ale pinkny wiater xD
Czmychneliśmy sobie z Kamilem do Koszęcina z wiatrem w plecy. W drodze powrtonej nie było tak kolorowo... Tak jakoś nagle zaczeło mocniej wiać centralnie w twarz :)
Kilka górek się napatoczyło i ogolnie było git :)

Jakaś czarny punkt się zbliża, tak tak, to Czarna Magia xD


Pole ze śniegiem w oddali :)


Giantuś


I jeszcze jedna fotka Gianta :)


Dróżka :)

O 10 do Kamilka i na miasto

Poniedziałek, 21 stycznia 2008 · Komentarze(0)
O 10 do Kamilka i na miasto po kwiatki dla babć:)
Potem z Kamilem do mnie, ja sie ubrałem i śmigneliśmy. No i niestety dziś załapałem pierwszego laczka :( Byłem zmuszony targać do domu ok 1.5 km na obreczy xD Założylem więc koło z Poisona i śmigneliśy w strone Solarni :)

Na głownym planie ja, a za mną blackuś xD


Kurcze, wyszedłem tu jakbym miał 190 cm, a ramka "s" :D

Jako iż teoretycznie nie wiało

Czwartek, 17 stycznia 2008 · Komentarze(2)
Jako iż teoretycznie nie wiało to śmignąłem sobie do Sierakowa. Mijając Ciasną oblukałem licznik i normalnie nie mogłem uwierzyć sr. przy 12 km 33 km/h :D W Sierakowie (19 km od l-c) średnia spadła do 31.45 km/h a w drodze powrotnej tak wiało, że się nie dało jechać powyżej 30 km/h a chciałem taką średnią mieć fajną ;D
Jak znajde czytnik kart to wieczorem wrzuce zdjęcia :D tzn zdjęcie :D

Się rozmazało :

Do miasta, jakoś nie

Wtorek, 15 stycznia 2008 · Komentarze(0)
Do miasta, jakoś nie chciało mi się dziś jezdzic, miałem ważniejsze sprawy na głowie :)

Z rana skoczyłem do szkoły

Poniedziałek, 14 stycznia 2008 · Komentarze(2)
Z rana skoczyłem do szkoły na zawody w pingla, nie chwaląc sie wygrałem w kat. gimnazjum :D
Potem z Kamilem i jego pogromcą kilometrów Kelly'sem pognaliśmy w przestworza tj. Kokotek :)
Następnie szosą do l-c i do biblioteki troszkę ubrudzonym, ciekawe co pani sobie pomyslała :P

Wieczorem może mi się zachce na trenażer ;)

Z rana simignąłem sobie na

Sobota, 12 stycznia 2008 · Komentarze(0)
Z rana simignąłem sobie na kokotek, piękne śliską drogą... Oczywiście zaliczyłem dwie gleby i zniechęciły mnie one do dalszej jazdy, więc śmignąłem sobie do domciu :)
W domciu patrząc na liczbe przejechanych km w styczniu to aż mi się coś zachciało, a tym czymś była jazda więc, skoczyłem na trenażer jedną godzinke ;)

Fotki wciepne wieczorem :)