Wpisy archiwalne w kategorii

Trening

Dystans całkowity:4242.04 km (w terenie 896.31 km; 21.13%)
Czas w ruchu:157:08
Średnia prędkość:27.00 km/h
Maksymalna prędkość:68.00 km/h
Suma podjazdów:9330 m
Maks. tętno maksymalne:197 (96 %)
Maks. tętno średnie:184 (90 %)
Suma kalorii:20713 kcal
Liczba aktywności:99
Średnio na aktywność:42.85 km i 1h 35m
Więcej statystyk

Śmignąłem sobie na kokotek

Sobota, 24 listopada 2007 · Komentarze(9)
Kategoria Trening
Śmignąłem sobie na kokotek przez Krupskie lasy - troche się ubrudziłem... Po drodze zadzwonił do mnie Tomek i sie umówiliśmy i odebrałem zacisk M2Racera 8g :D
I do domu przez obwodnice tj. pod górke coś się tam stało, ale nie bede pisał co :D :D

Po szkole samemu na koktek

Środa, 26 września 2007 · Komentarze(4)
Kategoria Trening
Po szkole samemu na koktek dwa okrążenia i do chaty bo pizga...
Około godz. 17.30 Kamil pisze na gg " jedziesz gdzieś?" no jasne padła odpowiedź więc pojechaliśmy i tak wszyło te 60 km.
Kurde dawno tylu km nie przejechałem, ech ta szkoła :)





Szkola - dom - szkola -

Piątek, 14 września 2007 · Komentarze(2)
Kategoria Trening
Szkola - dom - szkola - dom
Na Krupe koktek i do domciu :D
Bardzo ładna pogoda, dziś odkryłem, że fajnie się sucha radia podczas śmigania :D

Raz sie kończy o 13.40

Środa, 12 września 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Raz sie kończy o 13.40 to trzeba skorzysttać :)
trening

Miałem jechać po paczke na

Sobota, 1 września 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Miałem jechać po paczke na poczte, ale sie skapnąłem, że dopiero moge odebrać od 17 do 20 :D Więc pojechałem po Kamila potem do mnie i do lasu na koktek. Dzisiaj było nawet ciepło, ale w słońcu w długich ocieplanych spodenkach było ciepełko :)

Kurcze, ale wiatr :)
Miałem

Czwartek, 30 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Szosa, Trening
Kurcze, ale wiatr :)
Miałem jechać do Dobrodzienia i z powrotem ~40 km ale wiatr tak wiał, że ledwo 25 km/h wyciskałem, a w drodze powrotnej cisnelo sie cały czas 38-42 km/h
Pościgałem się z Matizem, ale wrzucił koleś na 4 i już mogłem podziwiać piękne czerwony kolor (hmm, czerwony kogo to przypomina :P )
za traktorem cisnąłem jakieś 2 km cały czas 20 km/h ale po bardzo nierównej drodze na asflacie go wziąłem aż się ludzie patrzeli :P :P

P.S Szkoda, że jak sie jedzie wolniej i patrzy na śednią to te cyferki tak szybko lecą, a jak chce sie powiększyć to tak troche powoli :D

Trasa Wetzlar - Gieβen,

Poniedziałek, 13 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Szosa, Trening
Trasa Wetzlar - Gieβen, wszystko szosa tak jak wszystkie km w Niemczech :)
I powrót przez bardzo duużą góre.
Samemu, bo wujek pracowal...

Wieczorkiem na kokotek dwie rundy

Sobota, 28 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Wieczorkiem na kokotek dwie rundy i z powrotem, bo deszcze mnie gonił ;)

I decyzja zapadła, kupuje szose, zapewne będzie to jakiś Trek :D