Na początku z Martynem, Kamilem i ze mną jakieś 50 km a pózniej na hale poszpilać w siate i kosza, odporwadziłem blacka (nabijacz ze mnie :P ) i do domu z muzyką Dżemu na maxa prez miasto. :)
Po tygodniowej przerwie na rowerku, ale nie swoim... :/ Ramka za duża, amor RST co w ogóle nie działa :) osprzęt nawet good. Wypad prawie jak zwykle z Balckiem w nowej koszulce :D MOżna to zaliczyć do trenngu przed maratonem we Wrocławiu (13.05.2007) Trasa: Steblów-Obwodnica- Krupski Młyn-Ziętek-Potępa-Żyłka-Kokotek(trasa wyścigu)-Lubliniec-Steblów. A na tym się woziłem dziś :) A to Kross 2x A to ja :) A to Kamil z koszulką Krossa :D :D