Pierwesze giga i pudło :D Trasa fajna, sporo górek, nie taki Świeradów, pod koniec technicznie, ale luzik. Cały czas na przodzie jechalem, na petli giga odskoczyłem od Kamila i reszty, łatwo się nawet jechało, ale pod koniec już mi się nie chcialo :D
Miało być XC w Częstochowie, ale odwolali, więc pojechaliśmy z Kamilem i jego rodzicami na Jure KRK-CZW, a potem do Złotego Potoku. Bardzo fajne tereny, dużo górek i w ogole bardzo fajnie. Zjazdy ciekawe ;)