Poranny trening, samemu bo

Sobota, 10 listopada 2007 · Komentarze(4)
Poranny trening, samemu bo Kamil coś z kostką sobie zrobił :/
Kulnąłem sie na Zborowskie i do domu bo pizga nie źle. Blóta fajnie dużo jest w lasach coś czuje, ze zima trzeba na szosie śmigać, ale jak będzie tak wiało jak dziś to mnie zwieje :D

Zbiornik wodny:


...

Pojechałem do szkoły - spoko,

Wtorek, 6 listopada 2007 · Komentarze(0)
Pojechałem do szkoły - spoko, wiało troche
Wracam ze szkoły - Wszędzie śnieg, deszcz, błoto czyli jest super! biggrin.gif
No dziś strzeliło mi 5000 km
Postaram sie dojezdzic do 5,5 kkm

Zima idzie, ludzie zima idzie... :)

<

Piątek, 2 listopada 2007 · Komentarze(5)
Zima idzie, ludzie zima idzie... :)


Dziś jako, że szkoły nie było to wyjechaliśmy sobie na Brzoze na mostek pogadaliśmy sobie i na rynek do miasta zaszpanować brudem :D super miny ludzi, gdy widzą rowerzystów przy temperaturze ~ 3 stopnie :D

A wieczorem sprintem do Kamila i na koncert blues'owy :)
Super się śmiga na chodniku cały czas ~30 km/h po ciemku z jedną słabą lampką :D

Poisonek :)


Hmm, coś tu nie pasuje :)


Dróżka na Brzózkę :)

Lubockie i te strony malo czasu

Czwartek, 1 listopada 2007 · Komentarze(0)
Lubockie i te strony malo czasu bo na groby trzebało jechać.

Zima idzie, zima idzie :)


Dziś sobie pojechałem do Dobrodzienia,

Niedziela, 28 października 2007 · Komentarze(0)
Dziś sobie pojechałem do Dobrodzienia, troszke się tam pokręciłem i pędem do domu. Zauważyłem, że jak jade na szosce to więcej ludzi się patrzy :)
Dwie fotki z postoju :)



O 11.20 z Kamilem

Sobota, 27 października 2007 · Komentarze(0)
O 11.20 z Kamilem sobie pojechaliśmy na Kokotek, a 15.00 z Martynem na szose. Czykneliśmy w strone Kszecina, pod takie fajne górki, a ja cały czas na blacie 52t, bo sobie tak wyyregulowalem, ze na dwójke nie da sie wciepnąc :D :D Jak jechaliśmy do domu to zaczeło troche pizgać, trzeba sobie ciuchy na rower kupić :)

Poiosn:


Sprawdzaliśmy kto ma krótszy łancuch :D

Sami ocencie